Skip to content
Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Menu
Menu
mniej niż 1 minuta minut

Polityka opinii v. regulamin opinii

image_pdfimage_print

Polityka opinii czy regulamin opinii, a może po prostu zapis w regulaminie sklepu? Jak spełnić obowiązek informacji dotyczący zasad weryfikowania opinii?

Wstęp

Obowiązek informowania o zasadach weryfikowania opinii jest stosunkowo nowym zadaniem nałożonym na przedsiębiorców. Dla przypomnienia, przedsiębiorca, który zdecyduje się na udostępnianie opinii konsumentów o produktach, musi poinformować konsumenta, czy i w jaki sposób opinie podlegają weryfikacji, jakie środki techniczne i prawne zastosowano w celu weryfikacji ich prawdziwości oraz jakie są źródła ich pochodzenia.  

Sposób spełnienia prawnego wymogu weryfikowania opinii budzi wątpliwości. Poniżej znajduje się lista najczęściej zadawanych pytań.

Czy trzeba tworzyć politykę weryfikowania opinii?

Przepisy nie nakładają obowiązku tworzenia polityki opinii. Jako przedsiębiorca masz obowiązek spełnić obowiązek informacyjny. To, w jaki sposób go realizujesz, zależy od Ciebie. Możesz go umieścić w regulaminie sklepu, w polityce weryfikowania opinii, a możesz ten dokument nazwać jeszcze inaczej. Ba! To nie musi być dokument. Możesz być bardziej kreatywny i nagrać wideo, a następnie udostępniać link do niego. Ważne, aby ten materiał zawierał wszystkie wymagane prawem informacje. Był jasny i precyzyjny. 

Podobnie wygląda to z obowiązkiem wynikającym z RODO. Jedni na stronie internetowej mają politykę prywatności, inni oznaczają to jako RODO, a jeszcze inni jako klauzula informacyjna RODO. Nie liczy się nazwa. Liczy się, czy ten obowiązek spełniłeś(-łaś) czy nie.

Czy można wszystko wrzucić do regulaminu sklepu?

Jestem zwolenniczką stworzenia polityki, a nie regulaminu czy wrzucania tych informacji jako część regulaminu sklepu. Już tłumaczę dlaczego! Uwaga! Będzie trochę prawniczo. 

Regulamin określa obowiązki stron

Regulamin to umowa, a umowa obowiązuje obie strony. Nakłada na strony umowy jakieś obowiązki. 

Na przykład: 

Ty mi zapłacisz określoną kwotę, a ja w zamian za tę kwotę udzielę Ci licencji na e-booka, z którego będziesz mógł skorzystać na zasadach określonych w licencji. 

Obowiązek informacyjny dotyczący weryfikowania opinii nie nakłada żadnych obowiązków na Twojego klienta. To Twój obowiązek, w którym jedynie informujesz swojego klienta. 

Regulamin można zmienić

Regulamin to umowa, którą można zmienić. Umowę można zmienić dwustronnie. Na przykład aneksem. Umowę można także zmienić jednostronnie. Na przykład kiedy wskażemy ważne przyczyny, z powodu których można zmienić umowę. Jeżeli masz sklep online, to w postanowieniach na samym końcu jest zapis, że możesz zmienić regulamin w określonych sytuacjach. 

Musisz jednak wiedzieć, że jeżeli Twoja umowa to umowa abonamentowa, a nie jednorazowa (np. subskrypcja, a nie jednorazowy zakup), to zmieniając jednostronnie regulamin, musisz poinformować swojego klienta co najmniej 14 dni przed zmianami, że:

  • regulamin się zmieni,
  • osoba ma prawo wypowiedzieć umowę.

I teraz – jeśli chcesz zmienić zasady publikowania oraz weryfikowania opinii i będą one umieszczone w regulaminie sklepu, to musisz:

  • poinformować, że regulamin się zmieni;
  • poinformować osobę, która jest u Ciebie na subskrypcji, że ma prawo wypowiedzieć umowę.

Jeżeli informacje o zasadach weryfikowania umieścisz w osobnym dokumencie, na przykład oznaczonym jako polityka opinii, to wymienione powyżej warunki nie mają zastosowania.

Po co osobny dokument skoro formularz opinii opisany jest w regulaminie?

Jaki jest sens tworzenia polityki opinii, skoro w regulaminie sklepu zazwyczaj jest już opisany formularz opinii? 

Rzeczywiście niektóre regulaminy opisują zasady publikowania opinii na stronie internetowej. Dzieje się tak, jeżeli Twoja witryna umożliwia pozostawienie opinii w sklepie online. 

Formularz opinii, podobnie jak formularz komentarza, konto w sklepie, a nawet opcja wyszukiwarki, to usługa elektroniczna. Świadcząc ją, zawierasz z każdą osobą umowę o świadczenie usług elektronicznych. W takiej sytuacji Twój regulamin określa prawa i obowiązki osoby, która korzysta z takich funkcjonalności strony. 

Pewnie teraz łapiesz się za głowę i sobie myślisz: o czym ona pisze?! Jaka umowa?! Żadnej umowy nie podpisuję ☺ No nie podpisujesz, bo jest to pewnego rodzaju fikcja prawna i ta umowa jest zawierana niejako automatycznie. Zobacz fragment mojego regulaminu:

Umowa o świadczenie Usługi elektronicznej zostaje zawarta na warunkach określonych w Regulaminie, na czas nieoznaczony w momencie:
– dostępu do Serwisu – z chwilą skutecznego wywołania przez Użytkownika w oknie przeglądarki urządzenia Użytkownika strony internetowej Serwisu lub skorzystania przez Użytkownika z przekierowania prowadzącego do Serwisu;
– korzystania z funkcjonalności Serwisu (tj. Dane płatności, Komentarze, Opinie, Koszyk) – z chwilą skorzystania przez Użytkownika z danej funkcjonalności.


Na warunkach określonych w Regulaminie umowa o świadczenie Usługi elektronicznej zostaje rozwiązana w przypadku:
– dostępu do Serwisu – z chwilą opuszczenia Serwisu przez Użytkownika;
– korzystania z funkcjonalności Serwisu (tj. Dane płatności, Koszyk, Opinie, Komentarze) – z chwilą zaprzestania korzystania z danej funkcjonalności lub z chwilą opuszczenia Serwisu przez Użytkownika.

Umowa o świadczenie usług elektronicznych jest zawierana wyłącznie z osobą, która korzysta z danej funkcjonalności na Twojej stronie. Natomiast obowiązek informacyjny dotyczący weryfikowania opinii musisz spełnić wobec wszystkich osób, które mają do niej dostęp. 

Po co osobny dokument skoro obowiązki informacyjne są opisane w regulaminie sklepu?

Po co pisać politykę opinii, skoro w regulaminie sklepu są także spełniane obowiązki informacyjne, a przecież zasady weryfikowania opinii to właśnie obowiązek informacyjny?

Oczywiście możesz spełnić obowiązek dotyczący weryfikowania opinii w regulaminie sklepu. W takiej sytuacji warto go jednak dodatkowo wyodrębnić i powtórzyć w dodatkowej zakładce (np. Zasady weryfikowania opinii). Dlaczego? 

Obowiązek informacyjny musi być jasny i łatwo dostępny. Obecnie przedsiębiorcy mają już tyle różnych obowiązków, że prawnicy chcą w miarę kompleksowo się tym zająć, więc umieszczają wszystko w jednym dokumencie. I dobrze. Sama staram się minimalizować liczbę pism, bo przy aktualizacji trzeba pamiętać o jednym, a nie pięciu dokumentach. 

Natomiast większość z nas, przedsiębiorców, udostępnia opinie nie tylko na swojej stronie internetowej, ale również na profilach społecznościowych w innych serwisach internetowych, które sami założyliśmy i którymi zarządzamy: profil na Facebooku, Instagramie, czy Wizytówka Google. 

Przepisy nie ograniczają obowiązku informacyjnego jedynie do Twojej strony internetowej. Są bardziej ogólne, a informacje muszą być dostępne z poziomu tego samego interfejsu. To oznacza, że taką informację trzeba udostępnić także na Instagramie, Facebooku czy w Wizytówce Google. 

Najprościej utworzyć jeden dokument, a następnie umieszczać link odsyłający do niego. I teraz wyobraź sobie, że linkujesz do całego regulaminu sklepu. Czytelne? Nie. Tak czy siak trzeba będzie to wyodrębnić. 

Co więcej, obowiązki informacyjne umieszczane w regulaminie sklepu są skierowane do klientów i dotyczą zawierania umowy na odległość. Obowiązki informacyjne dotyczące weryfikowania skierowane są do wszystkich, którzy mają dostęp do opinii – nie tylko klientów.

Czy to nie dotyczy przypadkiem tylko towarów (rzeczy ruchomych)?

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym przez produkt należy rozumieć każdy:

  • towar lub usługę, w tym nieruchomość, 
  • usługi cyfrowe, treści cyfrowe, 
  • prawa i obowiązki wynikające ze stosunków cywilnoprawnych. 

To oznacza, że dotyczy to nie tylko butów czy sukienki, ale także e-booka, kursu online, konsultacji, lekcji online, mentoringu. Ba! Według wytycznych Komisji Europejskiej opinie należy rozumieć szeroko i może dotyczyć nawet samego przedsiębiorcy. 

Podsumowanie

No dobra, to polityka opinii czy regulamin? W mojej ocenie lepsza jest polityka opinii. Czy mam rację? To się okaże. Czy kiedyś zmienię zdanie? Być może ☺

Niezależnie od tego, w jaki sposób spełnisz nowy obowiązek informacyjny – czy w regulaminie opinii, polityce opinii czy regulaminie sprzedaży – pamiętaj, że wprowadzanie w błąd konsumentów poprzez twierdzenie, iż opinie o produkcie zostały zamieszczone przez konsumentów, którzy używali produktu lub go kupili, gdy tak rzeczywiście nie było, stanowi przykład nieuczciwej praktyki handlowej.


Słowniczek pojęć

RODO – Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz. U. UE z 2016 r., L 119/1 ze zm.)


Niniejszy artykuł ma charakter wyłącznie edukacyjny i nie stanowi porady prawnej ani opinii prawnej. Zapoznaj się z notą prawną.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej pomocy związanej dostosowaniem się do zmian prawnych, napisz na napisz@tudzialprawny.pl

Stan prawny na dzień: 14.01.2024 r.


Bibliografia

  1. Ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (tekst jedn. Dz. U. z 2023, poz. 845). 
  2. Ustawa z dnia 9 marca 2003 r. o świadczeniu usług elektronicznych (tekst jedn. Dz. U. z 2020 r., poz. 344).
  3. Wytyczne Komisji Europejskiej dotyczące wykładni i stosowania dyrektywy 2005/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym (2021/C 526/01), https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=OJ:C:2021:526:FULL&from=EN, dostęp: 10.01.2024 r.

Źródło zdjęcia: Leeloo The First, Pexels, https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/biurko-biuro-dlugopis-biznes-8962523/, dostęp: 14.03.2024 r.

Udostępnij

Natalia Stojanowska

Prawnik biznesowy. Wspieram przedsiębiorców, którzy skupiają swoje działania w internecie. Dostarczam poszukującym wsparcia prawnego, eksperckich porad i wskazówek dotyczących prowadzenia biznesu online. Założycielka projektu Tu Dział Prawny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *